Zdrowie

Polacy pokochali pikantne potrawy

Łódź, 16 stycznia 2018 Informacja prasowa Polacy pokochali pikantne potrawy Czerwone policzki i krople potu na czole – u wielu z nas właśnie tak wyglądają

Łódź, 16 stycznia 2018
Informacja prasowa

Polacy pokochali pikantne potrawy

Czerwone policzki i krople potu na czole – u wielu z nas właśnie tak wyglądają symptomy zetknięcia się z pikantnymi potrawami. A jednak to przyjemność, której często nie potrafimy sobie odmówić. Mało tego! Zjedzenie papryczek chili czy diabelsko ostrego sosu stawiamy sobie za punkt honoru. 16 stycznia obchodzimy Dzień Pikantnych Potraw – to doskonała okazja, by skusić się na egzotyczną kuchnię.
Na zdrowie!
Nie wszyscy wiedzą, że ostre potrawy mają korzystny wpływ na organizm. Jedli je już nasi bardzo odlegli przodkowie, traktując taki rodzaj pożywienia jako naturalne antybiotyki, które leczyły wiele chorób. Identycznie wyglądała sytuacja ze smakiem słodkim – instynktownie sięgnęliśmy po owoce, nie wiedząc, że w ten sposób przyswajamy witaminy. Pikantność gwarantuje związek chemiczny nazywany kapsaicyną. Ta z kolei daje wiele korzyści naszemu organizmowi. Przyspiesza metabolizm (ostre potrawy polecane są osobom próbującym zgubić kilka kilogramów), działa antybakteryjnie, obniża ciśnienie krwi oraz redukuje ilość cholesterolu.
Ostrość na miarę
Ciekawostką jest fakt, że pikantność potraw można określić za pomocą skali Scoville’a (SHU). W tej mierze słodka papryka ma 0, papryka pepperoni od 100 do 500, Tabasco osiąga nawet 8000 jednostek, natomiast jedna z najostrzejszych papryczek na świecie – Dragon’s Breath osiągnęła wynik… 2 480 000! Tylko dla zuchwałych.
Podróżowanie smakiem
Dostępność dań z różnych zakątków świata jest ogromna. Bez wątpienia, ma to duży wpływ na fakt, że chętnie eksperymentujemy z nowymi smakami. Oprócz niebywałej popularności dań chińskich czy japońskich, coraz większym zainteresowaniem w Polsce cieszy się kuchnia tajska. Tajowie do perfekcji opanowali łączenie smaków wytrawnych ze słodkimi. Kokos, chili, trawa cytrynowa i świeży imbir – dla wielu to połączenie idealne. – Polacy nie tylko chętnie wychodzą do restauracji oferujących pikantną kuchnię, ale również często zamawiają takie potrawy do domu – mówi Anna Zając, brand manager PizzaPortal.pl. – Widzimy duże zainteresowanie daniami kuchni azjatyckiej, w tym tej najbardziej pikantnej – tajskiej. Nasi Klienci szczególnie polubili Pad Thai (ryżowy makaron z dodatkami – przyp. red.) i różne dania typu curry. Dalekowschodnie smaki cieszą się taką popularnością, że na życzenie Klientów w środy wprowadziliśmy specjalny 20-procentowy rabat na potrawy kuchni azjatyckiej.
Jak widać, pikantne potrawy to nie tylko ciekawe doznania kulinarne, ale także zdrowie. Przy zamawianiu tajskich specjałów warto jednak pamiętać, żeby się upewnić co do stopnia ich ostrości. Potrawa „lekko pikantna” dla Taja, w naszym przypadku może okazać się prawdziwym wyzwaniem.

A to już wiesz?  Pacjenci z migreną przewlekłą 6 krotnie bardziej narażeni na na depresję

Słowniczek kuchni tajskiej
Curry – potrawa z mleka kokosowego, z różnymi dodatkami np. kurczaka, krewetek, kaczki. Przypomina bardzo gęstą zupę lub gulasz.
Tom yum – zupa na bazie pasty chili
Tom kha – zupa na bazie mleka kokosowego z grzybami, kurczakiem bądź krewetkami
Galangal – tajska odmiana imbiru o „pieprzowym” aromacie
Liście Kaffiru – liście rośliny dającej owoce przypominające limonkę

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy