Data publikacji: 2021-01-20
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: O nieograniczonej mocy kinesiotapingu
Kategoria: Zdrowie, LIFESTYLE
Jest metodą terapeutyczną coraz częściej wykorzystywaną przez fizjoterapeutów i polega na oklejaniu miejsc szczególnie wrażliwych i bolesnych specjalnie do tego przeznaczonymi taśmami.
Jest metodą terapeutyczną coraz częściej wykorzystywaną przez fizjoterapeutów i polega na oklejaniu miejsc szczególnie wrażliwych i bolesnych specjalnie do tego przeznaczonymi taśmami. Ma działanie przeciwbólowe, rozluźnia mięśnie i zmniejsza ich napięcie. O czym mowa? To kinesiotaping. Co ciekawe sprawdza się nie tylko w fizjoterapii, ale jest wykorzystywany także jako terapia wspomagająca programy odnowy biologicznej – stanowi na przykład nieodłączny element facemodelingu.
– Kinesiotaping wspiera lifting twarzy, pozwala niwelować napięcia mięśniowe, zastoje limfatyczne w obszarze twarzy, szyi i dekoltu, a także przywraca właściwy tor oddechowy. Nie wyobrażam już sobie całego programu bioestetycznego, jakim jest terapia facemodelingu, bez fenomenu plastrowania dynamicznego, które to z pewnością wzbogaca, przedłuża i utrzymuje rezultaty oraz procesy samoleczenia oraz rewitalizacji organizmu – mówi Urszula Brejnak, dyplomowany fizjoterapeuta, terapeuta biologicznej odnowy, pasjonatka naturalnych techniki holistycznej pracy z twarzą i ciałem, właścicielka salonu odnowy biologicznej Wy-SPA w Białymstoku.
W swojej pracy bazuje na technice facemodelingu, opartej na wiedzy biomechanicznej i anatomicznej, połączonej ze specjalnymi umiejętnościami manualnymi. Należy więc do grona nielicznych tego typu specjalistów na Podlasiu. Jej bezkonkurencyjna, niszowa terapia skierowana jest do świadomych pacjentów, zainteresowanych naturalnymi metodami bioestetyki twarzy. Na czym polega?
W skrócie mówiąc, facemodeling to holistyczny program modelowania i odmładzania twarzy. Aby osiągnąć zadowalające efekty wystarczy dosłownie 4 – 5 zabiegów. Na sukces i skuteczność tej głębokiej terapii manualnej składa się szereg unikalnych technik, takich jak: mioplastyka, akupresura, masaż interplastyczny (stosowany wewnątrz naszej twarzy – tak zwany „transbukalny”)oraz wspomniany już kinesiotaping estetyczny.
Kilka słów o historii
Kinesiotaping powstał w latach 70-tych, a jego twórcą jest dr Kenzo Kase. Po igrzyskach olimpijskich w 2008 roku został uznany jako metoda terapeutyczna, którą wykorzystywali głównie fizjoterapeuci, ortopedzi, akupunkturzyści czy masażyści. Jednak traktowany był jako metoda uzupełniająca terapię, a zarazem umożliwiająca wspomaganie procesów samoleczenia organizmu. W ostatnich latach kinesiotaping stał się popularny w branży medycyny estetycznej i naturalnych terapii odnowy twarzy.
Zmarszczki nie muszą być straszne
Zmarszczki, których boją się zarówno panie, jak i panowie, powstają wskutek ubytku kolagenu w głębokich warstwach skóry. Włókna kolagenowe, służące za „szkielet” dla skóry, z wiekiem przestają się napinać, a dodatkowo elastyna w skórze, odpowiedzialna za jej jędrność, ulega degradacji. Wpływ na powstawanie zmarszczek ma między innymi promieniowanie UV, ruchliwości twarzy, wiek, odwodnienia skóry, wychudzenia ciała, pogorszenia stanu zdrowia.
– Dzięki wykorzystaniu metody plastrowania dynamicznego jesteśmy w stanie działać zarówno profilaktycznie, jak i leczniczo. Podczas korzystania z biotapingu odczuwamy rozluźnienie mięśni w obszarze twarzy. Plaster, poprzez działanie sensoryczne na skórę i powięź, pomaga nam uświadomić sobie, jak silny mamy nawyk korzystania z pewnych mięśni mimicznych podczas czynności dnia codziennego – mówi Urszula Brejnak.
Kinesiotaping bioestetyczny wspiera lifting twarzy, pozwala niwelować napięcia mięśniowe, zastoje limfatyczne w obszarze twarzy, szyi i dekoltu, a nawet przywraca właściwy tor oddechowy. Ale to nie wszystko – kinesiotaping może być pomocny także w przypadku bruksizmu, porażenia nerwu twarzowego, bólów głowy, migren, bólów zatok, szumów usznych, obrzęków, tonusów mięśniowych, szczękościsku czy problemów ze stawem skroniowo-żuchwowym ( uczycie trzęsienia w stawie ) w wielu jednostkach stomatologicznych. Jego działanie jest więc niezwykle szerokie i nie ogranicza się wyłącznie do rehabilitacji estetycznej.
Plastry dla sportowców i nie tylko
W dziedzinie rehabilitacji kinesiotaping to metoda oklejania specjalnymi plastrami, których parametry – takie jak grubość, ciężar właściwy i rozciągliwość o 130-140% – są zbliżone do parametrów ludzkiej skóry. Plaster dynamiczny nie jest nasączony żadnym lekiem. Technika ta pozwala na osiąganie doskonałych rezultatów terapeutycznych przez działanie sensoryczne plastra.
– Przyklejone we właściwy sposób plastry dynamiczne tworzą pofałdowania powierzchni, zwiększając przestrzeń pomiędzy skórą właściwą a powięzią. Usprawnia to mikrokrążenie krwi, limfy oraz aktywuje proces samoleczenia. Skóra jest bardzo delikatnie naciągana. Najczęściej stosowane naciągnięcie taśmy, która drażni zakończenia nerwowe w skórze to 10-25%. Poprawa mikrokrążenia i przepływ limfy wspomaga wchłanianie krwiaków, obrzęków oraz zmniejsza stany zapalne. Działanie przeciwbólowe wynika z oddziaływania na receptory położone w skórze. Odpowiednio zastosowany, specjalny rodzaj plastra, w czasie kiedy jest nalepiony (7–10 dni), może pełnić rolę stałego drenażu limfatycznego lub być uzupełnieniem dla drenażu manualnego. Kinesiotaping wspomaga pracę mięśni, ułatwiając wykonanie ruchu, koryguje ustawienie oraz pracę stawów, zwiększa zakres ruchu mięśni i stawów – mówi Tomasz Jeżowski, specjalista w dziedzinie rehabilitacji i właściciel białostockiej Wy-SPY, którego pasją jest terapia FDM i limfologia.
Zastosowanie metody plastrowania dynamicznego jest szerokie. Wskazania to:
* Dolegliwości bólowe układu mięśniowo-szkieletowego, jak bóle kręgosłupa, bóle kolan, dolegliwości bólowe barku, zapalenia pochewek ścięgnistych (np. w okolicy nadgarstka), bolesność okolic przyczepów (np. łokieć tenisisty), ostroga piętowa.
* Stany po urazach: leczenie skręceń i zwichnięć stawów, obrzęki, niestabilność stawów, uszkodzenia mięśni, więzadeł, np. dolegliwości ze strony ścięgna Achillesa czy paluch koślawy.
* Przyspieszenie procesów gojenia po urazach i operacjach (np. po rekonstrukcji więzadeł krzyżowych lub ścięgna Achillesa).
* Leczenie blizn i krwiaków.
* Wskazania do drenażu limfatycznego (kinesiotaping limfatyczny), czyli w zaburzeniach krążenia chłonki: obrzęki występujące z powodu choroby, po urazach lub w okresie ciąży.
* Korekcja wad postawy, na przykład skoliozy.
* Podniesienie sprawności i wydolności, a także zmniejszenie ryzyka kontuzji, podczas uprawiania sportu wyczynowego i amatorskiego.
* Leczenie niektórych dysfunkcji spowodowanych pracą receptorów skóry i powięzi: zaburzenia równowagi, niektóre zaburzenia oddechowe.
Przeciwwskazania
Ponieważ jest to metoda bezpieczna, nie ma wielu przeciwwskazań do jej stosowania. Są to:
* łuszczyca i inne zaawansowane choroby skóry,
* niezagojone lub trudno gojące się rany,
* stosowanie zabiegów fizykoterapeutycznych, których nie można wykonywać przez powierzchnię plastra,
* uczulenie na klej stosowany w plastrach.
Choć kinesiotaping popularność zyskał dzięki skuteczności w leczeniu urazów sportowych, to jego zastosowanie okazuje się niezwykle szerokie. A zgłębienie mechanizmów działania jasno wskazuje, że cały sekret tkwi w umiejętnej aplikacji popartej dogłębną wiedzą anatomiczną i wnikliwą diagnostyką przeprowadzoną przez fizjoterapeutę. Stąd też nic dziwnego, że kinesiotaping sprawdza się także w naturalnych metodach modelowania twarzy. Plastry pełnią tam taką samą funkcję jak te naklejane, np. na kończyny sportowców – poprawiają mikrokrążenie, niwelują obrzęki, „podtrzymują” mięśnie. Ta metoda ma przed sobą wspaniałą przyszłość.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #Zdrowie #LIFESTYLE