Komentarz eksperta Bakalland – Emilia Raszyńska Czerkawska
Warszawa, 18 stycznia 2018
Nie bój się jeść kolorami
Czy kolor naszego pożywienia ma znaczenie? Owszem i to nie tylko z estetycznego punktu widzenia. To właśnie barwa w dużej mierze przesądza o tym, czy posiłek wydaje się nam smaczny, czy raczej wolelibyśmy go nie jeść. Czerwona suszona żurawina jest smakowita. A gdyby była czarna, to czy chęć na jej zjedzenie byłaby równie duża? To doskonały przykład obrazujący jak dalece ulegamy wpływowi kolorów i jak bardzo kojarzą się nam one z konkretnym smakiem, który lubimy. Dlatego słuchajmy swojego organizmu i nie bójmy się jeść kolorami.
Sięgając po produkty o różnym zabarwieniu kolorystycznym, wpływamy nie tylko na stan naszego ciała, ale i ducha, gdyż kolory oddziałują także na nasz nastrój. Kierując się kolorem pożywienia możemy komponować smaczne, dobrze zbilansowane posiłki. Warto dodać, że pełne kolorów, pięknie zaaranżowane na talerzu danie, to prawdziwa uczta dla zmysłów. Przyciąga oko, poprawia apetyt i samopoczucie. Naukowcy podzielili warzywa i owoce na 5 podstawowych grup kolorystycznych. Każda z nich ma przypisane określone właściwości. Dodającym kolorytu dodatkiem do potraw mogą być suszone owoce i orzechy, które oprócz walorów smakowych, mogą również stanowić samodzielnie dobrą i pożywną przekąskę. Cała sztuka jedzenia w ten sposób, polega na tym, aby dobrze poznać kolory, które lubimy i zacząć wykorzystywać tę wiedzę w praktyce.
Żółty raz!
Ten kolor ma działanie antydepresyjne, pomaga zwalczać stres. Buduje optymistyczne nastawienie do życia oraz dodaje energii. Warzywa, owoce, a także bakalie w tym kolorze zawierają beta-karoten, który ma dobroczynny wpływ na nasze oczy oraz zapobiega rozwojowi chorób układu krążenia. Produkty o tym zabarwieniu wspomagają trawienie oraz przepływ limfy. Wykazują silne działanie antyoksydacyjne. Dodatkowo suszone owoce w kolorze żółtym np. Złote owoce (miechunka peruwiańska), morele, mango lub ananas zawierają ogromne ilości błonnika. Natomiast, Złote owoce (miechunka peruwiańska), to bogactwo witaminy C.
Polecane żółte bakalie
Złote owoce (miechunka peruwiańska), znane również jako jagoda inkaska sprawdzą się świetnie jako dodatek do wszelkiego rodzaju sałatek, ale również jako samodzielna przekąska. Miechunka jest słodko-kwaśna i ten oryginalny smak wyróżnia ją na tle innych owoców. Ze względu na liczne walory zdrowotne zaliczana jest do tzw. SuperFoods, bowiem charakteryzuje się ogromną ilością przeciwutleniaczy. Dzięki temu działa przeciwzapalnie i przeciwmiażdżycowo. Jest także źródłem witaminy C, A i witamin z grupy B.
Mango, to jeden z najsmaczniejszych owoców na świecie. W Polsce, te egzotyczne owoce, dostępne są zarówno świeże, jaki i suszone. Suszone mango w postaci plastrów, świetnie nadaje się na przekąskę po treningu, dostarczając dużą ilość błonnika.
Soczysta czerwień
Kolejny kolor w energetycznej palecie barw to czerwony. Dodaje odwagi, sił i pewności siebie. Warzywa i owoce w tym kolorze są zasobne w likopen, który przeciwdziała rozwojowi nowotworów oraz obniża stężenie złego cholesterolu. Za czerwień odpowiadają barwniki zwane antocyjanami, które mają silne działanie przeciwutleniające i poprawiają pracę układu krążenia.
Polecane czerwone bakalie
Żurawina, jest znakomitym źródłem błonnika. Polecam żurawinę jako dodatek do sałatek, koktajli, a także do wszelkiego rodzaju wypieków.
Wiśnia, suszone wiśnie pozytywnie wpływają na skórę. Poprawiają apetyt. Polecam gotowany ryż z odrobiną miodu i suszonymi wiśniami. To dobra alternatywa dla tradycyjnego ryżu z jabłkiem i z cynamonem. Suszone wiśnie niosą ze sobą całe bogactwo smakowe i odżywcze. Są również cenny źródłem błonnika.
Soczysty zielony i energetyczny pomarańczowy
Kolor zielony odpręża i dodaje sił witalnych. Wywołuje uczucie spokoju oraz bezpieczeństwa. Warzywa i owoce w tym kolorze zawierają kwas foliowy i chlorofil. Obniżają ciśnienie krwi i poziom złego cholesterolu. Oczyszczają z toksyn, pobudzają procesy trawienne, zapobiegają starzeniu się skóry dlatego sięgajmy po kiwi, jarmuż, zieloną paprykę, brokuły, które żeby jeszcze bardziej podbić ich smak i właściwości odżywcze, możemy łączyć z orzechami. Najlepiej sprawdzą się tutaj pistacje, które doskonale wpisują się w zieloną dietę ze względu na swój kolor, dzięki zawartości likopenu, który jest silnym przeciwutleniaczem ich spożywanie chroni nasz organizm przed licznymi chorobami układu krwionośnego.
Pomarańczowy wpływa pozytywnie na nastrój, motywuje do działania oraz dodaje energii. Warzywa i owoce w tym kolorze korzystnie wpływają na wygląd włosów, skóry i paznokci. Chronią wzrok, regulują gospodarkę wodną organizmu. Sięgajmy zatem po bataty, marchew, pomarańcze, kurkumę i suszone morele, które są mają wysoką zawartość witaminy C i A, a także są cennym źródłem wapnia i potasu. Suszone morele są również cennym źródłem fosforu, żelaza i miedzi, dzięki czemu jedząc je dbamy o dobry stan naszych kości i zębów, a także wspomagamy działanie naszego układu nerwowego i metabolizm energetyczny.
Kolor brązowy na talerzu? Oczywiście, że tak
Żeby dania były pełnowartościowe dobrze jest łączyć kolory, a tym samym właściwości poszczególnych produktów. Razem wpływają na lepsze przyswajanie wartości odżywczych każdego z osobna. Brązowy kolor na talerzu to np. suszone figi, które warto włączyć do swojej diety ze względu na dużą zawartość wapnia i potasu, grzyby, ciemne pieczywo, a także orzechy.
Orzechy bogate są w nienasycone kwasy tłuszczowe obniżające poziom złego cholesterolu i działające przeciwzakrzepowo. Kryją w sobie, także spore ilości witamin z grupy B, dzięki czemu poprawiają stan włosów, skóry i paznokci. Świetnie nadają się jako dodatek do koktajli, sałatek czy deserów. Warto je rozdrabniać, podane w ten sposób sprawią, że danie zyska lepszą teksturę i smak, ale przede wszystkim będzie jeszcze bardziej wartościowe, bo pełne witamin oraz mikro i makroelementów. _________________________________________________________________________