Żywność

Katarzynki, czyli jak wywróżyć sobie przyszłą żonę?

Katarzynki, czyli jak wywróżyć sobie przyszłą żonę?
Warszawa, 21 listopada 2018 r. Informacja prasowa Katarzynki, czyli jak wywróżyć sobie przyszłą żonę? Imieniny Katarzyny (25 listopada) i Andrzeja (30 listopada) to ostatnia szansa

Warszawa, 21 listopada 2018 r.
Informacja prasowa

Katarzynki, czyli jak wywróżyć sobie przyszłą żonę?

Imieniny Katarzyny (25 listopada) i Andrzeja (30 listopada) to ostatnia szansa na zabawę w okresie przedświątecznym. Jednocześnie w wieczory poprzedzające oba te dni przepowiadane są najsłynniejsze wróżby. I tak w wigilię św. Katarzyny wróżą sobie kawalerowie, natomiast w przeddzień święta Andrzeja – 29 listopada – panny. Co ciekawe, o ile poszczególne przepowiednie różnią się między sobą, to wróżby mają jeden cel: powiedzieć jak wyglądać będzie całe nasze dalsze życie.

W wigilię św. Katarzyny dużą rolę odgrywały sny. Jeśli chłopcu przyśniła się biała kura, oznaczało to, że jego przyszła małżonka będzie panną. Czarny ptak symbolizował wdowę, zaś kwoka z kurczętami -wdowę z dziećmi. Sowa to nic innego, jak symbol mądrości potencjalnej żony, natomiast siwy koń zwiastował długie kawalerstwo. Inną ciekawą wróżbą, była ta z wykorzystaniem gałązki wiśni: jeśli po ścięciu jej 25 listopada i włożeniu do wody, zakwitła do Bożego Narodzenia, oznaczało to, że kawalerowi uda się „stanąć na ślubnym kobiercu z damą miłą sercu”. W celu przepowiedzenia imienia swojej wybranki, wieczorem wkładano karteczki z imionami pod poduszkę, które losowano zaraz po przebudzeniu. To właśnie z tego zwyczaju wywodzi się powiedzenie „na świętej Katarzyny są pod poduszką dziewczyny”.

O ile obecnie popularniejszą okazją do organizacji imprez są zabawy andrzejkowe , tak dawniej, to właśnie 25 listopada wyznaczał termin rozpoczęcia przygotowań do adwentu. Wszak „Święta Katarzyna adwent zawiązuje. Sama hula, pije, a nam zakazuje”. Aby, jednak osłodzić nadchodzący czas, specjalnie na ten dzień przygotowywano okolicznościowe pierniczki – „Katarzynki”, które w przeciwieństwie do bardziej tradycyjnych nie muszą leżakować. Ciastka, mimo użytego miodu nie należą do najsłodszych, dlatego powstało na ich temat wiele wariacji. W tym ciasto „Katarzynka”.

A to już wiesz?  Comfort food, czyli powrót do smaków sentymentalnych

Ciasto „Katarzynka”
Składniki
• 3-4 opakowania pierniczków „Katarzynki” bez polewy (ilość zależy od wielkości blachy)
• Dżem śliwkowy lub porzeczkowy
Biszkopt:
• 4 jajka
• 2/3 szklanki mąki pszennej
• 2/3 szklanki cukru
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia Delecta
Masa budyniowa:
• 1 opakowanie budyniu o smaku waniliowym marki Delecta
• 400 ml mleka
• 1 opakowanie masła
Polewa czekoladowa:
• Polewa smak mlecznej czekolady Delecta
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 160°C. Składniki na biszkopt mieszamy do momentu uzyskania jednolitej masy i całość wylewamy do blachy. Tak przygotowaną mieszankę pieczemy około 25 minut, do suchego patyczka. Po upieczeniu, rzucamy blachę o podłogę – dzięki temu ciasto nie opadnie. Po wystygnięciu, kroimy je na dwie równe części. Pierwszą z nich smarujemy dżemem. Następnie, na warstwie dżemu kładziemy pierniczki „Katarzynki”. Kolej na masę budyniową. Budyń gotujemy zgodnie z przepisem, wykorzystując o 100ml mniej mleka niż jest zalecane (zamiast 500 – 400 ml). Do ugotowanego gorącego budyniu dodajemy masło i mieszamy do całkowitego roztopienia. Tak przygotowaną masę wylewamy na pierniki. Na całość kładziemy drugą połówkę biszkoptu. Wierzch pokrywamy polewą czekoladową. Ciasto gotowe, aczkolwiek warto pamiętać, że najlepiej smakuje na drugi dzień.
Po nasiąknięciu pierniczków masą budyniową staną się one miękkie, a w połączeniu z kwaskowatym dżemem, stworzą połączenie wręcz idealne!

Słodkie inspiracje na tradycyjne desery w nowoczesnym wydaniu można znaleźć na www.delektujemy.pl
Dodatkowe informacje:

Delecta to marka spożywcza z wieloletnią tradycją, ciesząca się zaufaniem konsumentów, ceniona za szczerość, autentyczność i wysoką jakość oferowanych produktów. Choć firma w tym roku obchodzi 25-lecie swojego istnienia, to jej tradycja sięga aż 1816 roku. Marka oferuje konsumentom szeroki wybór deserów, mieszanek, przypraw oraz dodatków do domowego wypieku ciast. W portfelu producenta znaleźć można również markę Anatol – niskoprzetworzoną, zbożową kawę ekspresową w saszetkach, a także zupy w proszku, w tradycyjnych polskich smakach. Firma stale rozszerza swój asortyment, dopasowując go do dynamicznie zmieniających się upodobań klientów. Dbałość o doskonały smak oraz czysty skład, to motto, przyświecające wszystkim produktom marki. Delecta od 2015 roku wchodzi w skład grupy kapitałowej Bakalland.
Więcej informacji na stronie: www.delecta.pl
Ciekawe przepisy na ciasta i desery można znaleźć tutaj: www.delektujemy.pl
_______________________________________________________________________________

A to już wiesz?  Jaglane placuszki z miodem i kardamonem – aromatyczna, słodka propozycja dla dorosłych i dzieci

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy